Adopcja szczeniaka – plusy i minusy

Adopcja szczeniaka – plusy i minusy

Adopcja szczeniaka może być wspaniałą przygodą, a dla niejednej osoby spełnieniem marzeń. Obecność malucha w domu kojarzy się głównie z radością, zabawą, przytulaniem i telefonem pełnym słodkich zdjęć. Pamiętajmy jednak, że szczeniak to zwierzę, a nie bobas. Ma inne potrzeby i jest innym wyzwaniem niż małe dziecko. Dlatego przed adopcją szczeniaczka warto na chwilę zdjąć różowe okulary i zdroworozsądkowo rozważyć wszystkie plusy i minusy. Decydując się na adopcję szczeniaka należy przygotować się nie tylko na radości, ale i na trudy, związane z wychowywaniem młodego psa w domu.

puppy, dog, pet

Szczeniak z hodowli? Tylko z legalnej!

Zacznijmy od kwestii hodowli, ponieważ wiele osób, w obawie o nieznane pochodzenie kundelków, decyduje się na tę opcję. Pierwsza i najważniejsza zasada: jeśli chcesz kupić szczeniaka konkretnej rasy z hodowli, powinna być to legalna hodowla, zarejestrowana w ZKwP i FCI. Pies, którego chcemy wziąć do domu, powinien być odrobaczony, zaszczepiony i zaczipowany. Właściciel hodowli nie powinien mieć problemu z pokazaniem warunków, w jakich przebywało zwierzę, a także z zapoznaniem nas z jego matką czy obydwojgiem rodziców. Wszelkie hodowle, zarejestrowane w Klubie Przyjaciół Burka i Kocurka, bezwzględnie odpadają. Sprzedaż “na kolanka” za 500 złotych, piesek “za darmo” plus obroża za symboliczny tysiąc czy zakup szczeniaka poniżej 8 tygodnia życia to bardzo alarmujące sygnały, które świadczą o tym, że mamy do czynienia z pseudohodowlą.

Decydując się na zakup szczeniaka konkretnej rasy, należy też zastanowić się, czy nasz styl życia na pewno odpowiada potrzebom wybranej przez nas rasy. Większość “modnych” ras, tak jak: shiba inu, owczarki belgijskie czy border collie, to bardzo wymagające psy. Potrzebują regularnej pracy i codziennego treningu, na który nie każdy z nas może sobie pozwolić, choćby ze względu poziom aktywności tych psów, a także nasz poziom zapracowania.

Rasy brachycefaliczne

Stanowczo odradzam zakup psów ras brachycefalicznych. Świadomość na temat problemów zdrowotnych, z którymi boryka się ta rasa, dopiero rośnie. Posiadanie buldogów francuskich, angielskich, mopsów, pekińczyków, czy innych ras krótkoczaszkowych to ogromne ryzyko. Są to psy skazane na ciągłe problemy z układem oddechowym i oczami, a ich chorowanie często kończy się przedwczesną śmiercią. Hodowla ras brachycefalicznych jest już zakazana w wielu krajach. My póki co możemy zmniejszyć popyt poprzez niedokładanie się do hodowli kolejnych pokoleń chorych i cierpiących psów.

Szczeniak w domu. Od czego zacząć?

Szczeniak w domu to nie tylko radość, ale również totalna reorganizacja życia. Małe stworzenie wymaga nauki wszystkiego. Nie wiemy jak długo będzie załatwiać się w domu, czy będzie potrafić przebywać w samotności, czy coś zniszczy. Musimy wykazać się pokładami cierpliwości i zrozumienia. Co nas czeka po adopcji szeniaka?

dog, adoption, home
  • Szczeniak może domagać się ciągłej uwagi, szczególnie tuż po adopcji i przeprowadzce do nowego domu.
    Nowe otoczenie może powodować lęk u naszego szczeniaczka, dlatego będzie on szukał komfortu w ciągłym kontakcie z człowiekiem. Musimy być przygotowani na wycie (także w nocy) oraz dopraszanie się uwagi i obecności człowieka. Najgorsze, co możemy wówczas zrobić, to dać wejść sobie na głowę. Nagradzając każde jęknięcie szczeniaka naszą obecnością, bliskością i przytulaniem, nauczymy malucha, że jest to skuteczna metoda na zwrócenie na siebie uwagi. Problemy behawioralne gwarantowane! Dlatego polecam kontakt z mądrymi ludźmi (jak chociażby ekipa Mam Psa!), którzy nauczą Was, jak prawidłowo wyważyć zachowanie naszego szczeniaka, by umiał odpoczywać w samotności i być dzielnym psem, który nie musi się ciągle chować między nogami swojego opiekuna.
  • A skoro już o problemach behawioralnych mowa – nie znając historii szczeniaka i jego rodziców, tak naprawdę nie wiemy, na co się piszemy.
    Tak, jak w przypadku wyboru nieodpowiedniej rasy, możemy zrobić krzywdę zarówno sobie, jak i psu, tak adoptując szczeniaka ze schroniska czy fundacji, mamy do czynienia z loterią i nie zawsze jesteśmy w stanie przewidzieć, co wyrośnie z naszej puchatej kulki. W przypadku przygarnięcia szczeniaka, zachęcam do regularnej pracy z trenerem, by ewentualne problemy behawioralne psa zdusić w zarodku. Chcesz wiedzieć, jak przygotować się do adopcji psa oraz co robić w pierwszych chwilach w nowym domu? Polecamy artykuł: Adopcja psa i wszystko co musisz o niej wiedzieć
  • Zdrowie szczeniaczka.
    W przypadku adopcji szczeniaczka ze schroniska, fundacji czy domu tymczasowego, nie znamy jego przeszłości, a więc również żadnych predyspozycji do ewentualnych chorób. Musimy brać pod uwagę wiele scenariuszy i wiedzieć czy stać nas na ewentualne leczenie psa. Pamiętajmy, że koszty leczenia weterynaryjnego potrafią być naprawdę wysokie! Decydując się na szczeniaka, musimy mieć absolutną pewność, że w przypadku choroby, będziemy mogli się nim odpowiednio zaopiekować.
  • Młody pies będzie niszczył rzeczy. Pogódź się z tym.
    Choćbyście wybrali najspokojniejszego Puszka-Okruszka ze schroniskowej klatki, musicie liczyć się z tym, że poniesiecie straty materialne. Gryzienie to jeden ze sposobów doświadczania świata przez szczeniaka. Dodatkowo jest ono związane ze wzrostem i wymianą zębów. Oczywiście, gryzaki i szarpaki na pewno zmniejszą skalę zniszczeń w domu, jednak rogi kanapy, skórzane buty, drewniane nogi krzeseł i miękkie poduszki brzmią równie atrakcyjnie i smakowicie. Między innymi dlatego warto od samego początku pomyśleć o wprowadzeniu klatki kennelowej – zarówno po to, by pies miał swoją bezpieczną przestrzeń do izolacji, jak i po to, by mieć kontrolę nad poziomem zniszczeń w domu, na przykład pod naszą nieobecność.
  • Trening czystości to tak naprawdę trening zdrapywania kupy szczeniaczka z posadzki.
    Kwestia załatwiania się zwierzaka w domu to dla wielu najgorszy element odchowywania osieroconych szczeniaków. Niestety temat ten nie ominie osób myślących o adopcji. Bądźmy szczerzy, szczeniaki to niezliczone ilości sikupy. Zwłaszcza, jeśli piesek wymaga jeszcze kwarantanny po szczepieniu. Całe szczęście i ten etap kiedyś dobiega końca. Można sobie pomóc, rozkładając podkłady na podłogach, licząc, że odchody słodkiego szczeniaczka nie wylądują również na naszej kanapie lub łóżku.
    dog, cute, animal

Zalety adopcji szczeniaka

Szczeniaki to istoty słodko-gorzkie, ale chyba jednak bardziej słodkie. Obecność szczeniaka w domu to naprawdę ogromna dawka radości!

  • Adopcja w młodym wieku to dłuższe wspólne życie.
    Silną więź można nawiązać z psem w każdym wieku, ale adopcja szczeniaka jest inna. Towarzyszymy maluchowi na każdym etapie jego życia, co pozwala nam siebie wzajemnie dobrze poznać. Dla człowieka to także szansa na lepsze zrozumienie zachowań psa, poznanie jego preferencji i potrzeb.
  • Szczeniak w domu to decyzja, która przynosi wiele korzyści.
    Posiadanie psa to czasami najlepszy antydepresant. Oczywiście tylko metaforycznie – nic nie zastąpi konsultacji z lekarzem specjalistą w przypadku problemów o podłożu psychicznym. Istnieją jednak badania na temat pozytywnego wpływu obecności zwierząt w domu na zdrowie psychiczne człowieka. Szczeniak to podwójna dawka pozytywnego wpływu – po pierwsze, to po prostu puchata słodycz na czterech łapach, po drugie, czy tego chcesz, czy nie, musisz wstać z łóżka, wystawić twarz na słońce, żeby maluch załatwił swoje potrzeby. Spacer dla zdrowia psychicznego można wówczas uznać za zaliczony.
  • Szczeniak to czysta karta.
    Choć nie jesteśmy w stanie przewidzieć predyspozycji i charakteru szczeniaka ze schroniska czy fundacji, im wcześniej zaczniemy z nim trening, tym większa jest szansa, że damy radę nauczyć go ważnych dla nas rzeczy. Można do nich zaliczyć na przykład jazdę pociągiem czy samochodem, wspólne treningi biegowe, przebywanie w przestrzeni biurowej (albo innej, w której często będziemy przebywać z psem) czy inne aktywności. Szczeniak na pewno jest bardziej podatny na naukę nowych rzeczy i zachowań.
  • Myślisz o adopcji psa? Dajesz dobry przykład.
    Być może ciężko w to uwierzyć, ale tak naprawdę decyzje dotyczące adopcji zwierząt wciąż zyskują popularność. Istnieje więc spora szansa, że adoptując szczeniaka, zachęcisz do tego samego innych zwierzolubów ze swojego otoczenia. Czasami takie sprawozdanie z pierwszej ręki, dotyczące tego, jak sobie radzicie ze szczeniakiem w domu, jest bardziej wiarygodne i skuteczne, niż jakiekolwiek zdjęcia i filmiki w Internecie. Kolejny dobry uczynek zaliczony! Pierwszym była, rzecz jasna, adopcja szczeniaczka.
    dachshund, puppy, pet
Nie bój się adopcji szczeniaka, ale bądź na nią przygotowany

Jak widzisz, szczeniak w domu to nie taka straszna rewolucja. Bez wątpienia niemała przeprawa, wymagająca cierpliwości i konsekwencji w działaniach, a także sporo nauki na temat potrzeb i psich wymagań. Jest to jednak inwestycja w dobrą i szczęśliwą resztę życia, które nasz czworonożny przyjaciel spędzi u naszego boku. Warto.

Magdalena Jaźwińska
+ posts

Założycielka i prezeska fundacji "Tymczasem u Magdy". Z wykształcenia nauczycielka języka angielskiego, z powołania - tymczasowa matka (jak dotąd przeszło dwustu) osieroconych zwierząt różnych gatunków, zarówno domowych, jak i dzikich, którym po odchowaniu na własnej piersi pomaga znaleźć nowe rodziny albo wrócić na wolność. Prywatnie miłośniczka kolarstwa szosowego i odsypiania nocy zarwanych na karmieniu wiewiórek bez mamy.

Sprawdź Nasze Produkty

Więcej
artykułów